Ojcze ukochany!
Z każdym dniem zbliżam się coraz bardziej
do kresu mego ziemskiego pielgrzymowania.
Czekasz na mnie za progiem śmierci,
aby mnie wprowadzić do bram swego Królestwa radości.
Naucz nas wszystkich - młodych i starych
- mądrego pielgrzymowania do Ciebie.
A gdy nadejdzie wieczór życia z udrękami starości,
zwłaszcza z udręką osamotnienia,
rozjaśnij nam ten najtrudniejszy
i najważniejszy odcinek drogi brzaskiem
Twego wieczystego poranku.
Tylko w promieniach Twej prawdy i miłości
nie popadniemy w zgorzknienie starości,
ale będziemy wśród swych najbliższych
wciąż rosnąć i dojrzewać dla Ciebie.
Prace dawniej spełnione i zebrane zasługi
nie zwalniają nas od nowych wysiłków
dojrzewania do końca,
aż do chwili radosnego spotkania z Tobą
twarzą w twarz na zawsze.
Amen.
Modlitwa czyni cuda
Ty, który jesteś ponad nami
Modlitwa do Pana Jezusa w
Najświętszym Sakramencie
Modlitwa o życzliwość
Bóg szczęściem duszy
Modlitwa Uwolnienia
Modlitwa na starość
Życie jest piękne, Panie
Jak zwyciężyć depresję
Dziecko Moje!
Modlitwa o Cud
Panie
Telefon do Nieba
Modlitwa Pielgrzyma
Kochane Dziecko
Pozostań ze mną, Panie
Uśmiech Boga
Modlitwa o odwrócenie smutku
Modlitwa o pomnożenie wiary
Modlitwa o oczyszczenie serca i
o prawdziwą mądrość
Zapal Światełko Pamięci
Podstawowe Modlitwy
Nasze intencje i modlitwy
O zdrowie
W trudnych chwilach
Podziękowania za...
Za zmarłych
Zapal Światełko Pamięci
Wokół mnie tylu ludzi,
śpieszą się, gnają, pędzą.
Mają szare twarze,
młode, stare, ładne, brzydkie.
Gonią wiatr, ułudę,
mają puste oczy, bez życia.
Stoję, uśmiecham się do nich,
chcę im przekazać Twój uśmiech Boże.
Dziwią się, że można tak stać.
Na chwilę gdzieś budzi się w nich nadzieja, ale...
Wracają do gonitwy za wiatrem - bo bezpiecznie,
bo to już znają.
A ja
stoję i uśmiecham się
do Ciebie Boże.
Ja nie gonię już życia,
ja życie dostałam w prezencie
od Ciebie Jezu na zawsze.
Nie muszę się śpieszyć,
wieczność jest długa.
Człowieku!
Zatrzymaj się!
Zobacz uśmiech Boga!
Przyjmij prezent od Niego!
Jezus to życie,
nie musisz już nic robić,
Zatrzymaj się
...proszę.
-
L.Puza